poniedziałek, 16 listopada 2015

"Dangerous Girls", Abigail Haas



Dziewczyny - piękne, młode, toksyczne, znudzone - jest w nich coś niebezpiecznego. Wydaje im się, że mogą wszystko, że mają całe życie przed sobą, a nawet jeśli znajdą się na krawędzi, nie będą bały się śmierci. Wymykają się z szkoły w środku lekcji, ze śmiechem wydychają dym papierosowy, wracają do domu na chwiejnych nogach, ramiona wokół podtrzymującej je przyjaciółki. Zrzucają z siebie płaszcz niewinności, byle jak najszybciej, jak najprędzej do dorosłości. Wydaje im się, że królują nad światem.

Anna, Elise i grupa najbliższych przyjaciół chcieli tylko dobrze się razem bawić. Na chwilę zapomnieć o obowiązkach, wylegiwać się w promieniach prażącego słońca na plażach Aruby, zdobywać kluby w blasku gwiazd. Idyllę przerywają tragiczne wydarzenia jednej z nocy, gdy Elise zostaje znaleziona martwa w swoim pokoju. Na bazie znikomych dowodów o morderstwo zostaje oskarżona najbliższa przyjaciółka dziewczyny, Anna. 

"And Elise... she was my catalyst. The glint in my eye, the giddy thrill in my stomach, the voice urging me to be louder, bolder, to blend into the background no more."

Ideą Dangerous Girls jest prowadzenie swoistej gry z czytelnikiem, w której, oprócz nas samych, uczestniczy autorka oraz Anna, główna bohaterka i narratorka jednocześnie. Zostajemy postawieni w obliczu zbrodni i bezpodstawnych zarzutów. Nie wiemy, jak doszło do morderstwa, nie znamy bohaterów, ani relacji między nimi. Haas genialnie łączy teraźniejszość z przeszłością, bieżące wydarzenia, czyli oczekiwanie na proces, uzupełnia retrospekcjami - początków przyjaźni zamordowanej i oskarżonej, urywków z ich życia, pobytu na wyspie, kolejnych dni odliczających do feralnej nocy, a w końcu okresu tuż po niej. Fakty z życia dziewczyn nie zostają przedstawione chronologicznie, zostają wprowadzone w (nie)przypadkowej kolejności, nawet te najważniejsze i fundamentalne nie zostają podane od razu. Autorka ściśle trzyma się kluczowych w danej chwili wydarzeń i nigdy nie wyjawia zbyt dużo.

Tym samym kreuje atmosferę tajemnicy i niedopowiedzeń; czytelnik ma świadomość, że są przed nim zatajane istotne informacje, że bohaterowie nie mówią wszystkiego. Kolejne wydarzenia prowadzą do nowych zwierzeń ze strony Anny, lecz dawkowane powoli niuanse zawsze każą spojrzeć na sytuację z innej perspektywy. Gdy już wydaje się, że otrzymaliśmy gotowy portret postaci, nowe informacje zmuszają do zmodyfikowania i poddania wątpliwości ich motywów. Haas zmusza do podejrzliwości wobec każdego, stawia bohaterów w niejednoznacznych sytuacjach, prowokuje do tworzenia innych teorii.

Konkluzje nigdy nie zostają podane wprost, Anna jedynie opowiada historię ze swojego punktu widzenia, pozostawiając je do interpretacji czytelnikowi. Niejako sami wybieramy, komu wierzymy, kogo uważamy za kłamcę, lecz należy zwrócić uwagę na fakt, że nieustannie znajdujemy się na łasce mocno subiektywnej oceny narratorki. Uczucie, iż pewne informacje zostają przed czytelnikiem zatajone, występuje także w przypadku głównej bohaterki. Nierzetelny narrator to cecha łącząca Dangerous Girls z pozycjami takimi jak Zaginiona dziewczyna Gillian Flynn czy Fałszywy książę Jennifer A. Nielsen. Jedynie drobne, ledwo dostrzegalne elementy świadczą o tym, że postacie wiedzą więcej, niż mówią.

Dążenie do punktu kulminacyjnego na dwóch płaszczyznach, teraźniejszej - zbliżający się werdykt sędzi, mierzenie się z podłymi i bezpodstawnymi atakami ze strony oskarżyciela - i przeszłej - tygodnie prowadzące do dnia zabójstwa - to pozbawione linearności przedstawienie historii sprawia, że powieść niezmiernie wciąga i absorbuje. Wydarzenia bieżące nadają powieści dynamizmu, natomiast te z okresu "przed" pogłębiają portrety psychologiczne postaci. Największy nacisk Haas kładzie na niejednoznaczne relacje między Anną i Elise, ich toksyczne oddziaływanie na siebie połączone z zadziwiającą, prawdziwą i czułą przyjaźnią. Ukazuje chwile poczucia absolutnej kontroli, przeświadczenia, że razem są w stanie zdobyć świat z momentami upadków i załamania, niepokojących, mrocznych, niebezpiecznych. Wątek romantyczny również ma swoje miejsce w lekturze; Anna odnajduje się w związku na bazie licealnego zauroczenia, a Elise stawia na flirt i brak przywiązania. Jednak fakt, że to pełna krętych korytarzy, wielowarstwowa przyjaźń dziewczyn zostaje ustawiona na piedestale, nie podlega najmniejszym wątpliwościom. 

Na powieść nie składają się jedynie opisy frywolnego życia nastolatków, nie należy zapominać, że bardzo szczegółowo i realistycznie zostaje oddany proces sądowy Anny. Bezpodstawnie uznana za winną zostaje napiętnowana przez media oraz niszczona kolejnymi argumentami oskarżyciela, doszukującego się dowodów tam, gdzie ich nie ma. Haas ukazuje obraz ludzi zaślepionych własną wizją, pewnych swoich racji, obracających się w świecie kłamstw i urojeń. Patrzymy na osoby wyjmujące słowa i zdania z kontekstu umysłem lepiej poinformowanym, jesteśmy świadkami krytyki zaściankowości, niszczących wypowiedzi pseudo-doktorów i manipulacji mediów.

Dangerous Girls stanowi jedną wielką mistyfikację. Tu historia zmienia swój bieg wraz z odkrywaniem kolejnych niuansów z życia grupy przyjaciół, powieść ewoluuje na oczach czytelnika. Fenomenalny thriller młodzieżowy o nastolatkach, którym wydaje się, że mogą wszystko, o rysach na idealnie porcelanowych obrazach postaci, o wypełzających z pęknięć demonach i niedoskonałościach, o odłamkach brukających portret na pierwszy rzut oka perfekcyjnych relacji. O utajonych prawdach, sekretach zamiatanych pod dywan, niewygodnych incydentach, wspominanych jedynie w ostateczności. Nie możemy być pewni własnych założeń aż do ostatnich rozdziałów, przez lwią część powieści czytelnik doszukuje się ukrytych motywów u każdej z postaci, niejako biorąc czynny udział w śledztwie na własną rękę. Odbiorca sam, we własnym zakresie, wyciąga wnioski z relacjonowanych incydentów, dostrzega potknięcia i niejasności. Właśnie dlatego pozycja tak wciąga, absorbuje i zabiera każdy skrawek wolnego czasu.

"I'm hers, too - I'll always be hers."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz