Małe co nieco

Co czytam?

Młodzieżówki, fantastykę, literaturę współczesną. Od czasu do czasu recenzuję książki anglojęzyczne (NA/YA). Zdarza mi się czytać literaturę faktu, bo zawsze lubię wiedzieć więcej. Kiedy tylko mogę, gdzieś pomiędzy wciskam komiksy Marvela i DC.

Cmentarzysko książek - skąd nazwa?

Odpowiedź jest bardzo prosta - z "Cienia wiatru", Carlosa Ruiza Zafóna. Główny bohater, Daniel, mając dziesięć lat zostaje zaprowadzony przez swojego ojca do bardzo wyjątkowego miejsca, Cmentarza Zapomnianych Książek, gdzie chłopiec ma wybrać książkę swojego życia. Swoim blogiem chcę reprezentować ideę tego Cmentarza, miejsca, do którego trafia każda porzucona powieść z duszą, w nadziei na ponowne odkrycie, na nowego właściciela.

Skala ocen

10/10 - istnieje bardziej jako idea
9/10 - takie moje 10/10, powieść, którą jestem absolutnie zachwycona, która, mając tę wadę czy dwie, wciąż jest dla mnie na szczycie
8/10 - wspaniała, wyjątkowa
7/10 - bardzo dobra, zdecydowanie warta przeczytania, ale czegoś mi brakowało
6/10 - dobra
5/10 - przeciętna
4/10 - może być
3/10 - słaba
2/10 - bardzo słaba
1/10 - beznadziejna

1 komentarz:

  1. Bardzo fajny i intrygujący pomysł na nazwę. Może nawet podświadomie, w pewnym stopniu, zachęciłaś mnie do zapoznania się na temat książki, która Cię zainspirowała.
    Zapowiada się ciekawie ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń