Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś przyszła pora na... Dziesięć książek, które chcielibyśmy znów po raz pierwszy przeczytać!
Z początku w mojej głowie panowała wielka pustka, ale teraz, jak na to patrzę, to mam kilka książek, które chciałabym przeczytać jeszcze raz. Jeszcze raz przeżywać to wszystko, na nowo poznać bohaterów, rozwiązywać te wszystkie zagadki...
1. Trylogia Igrzyska Śmierci Suzanne Collins
2. Trylogia Dary Anioła Cassandra Clare - na początku miała to być trylogia, jednak Autorka zdecydowała się
kontynuować serię; czwartego tomu niestety jeszcze nie czytałam
3. Marina Carlos Ruiz Zafón
4. Książę Mgły oraz Pałac Północy Carlos Ruiz Zafón - dwa w jednym podpunkcie, gdyż razem ze Światłami Września (powieść stoi już u mnie na półce) tworzą trylogię
5. Seria Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy Rick Riordan
6. Trylogia Czasu Kerstin Gier - nie czytałam jeszcze tylko trzeciej części :)
7. Mechaniczny Anioł Cassandra Clare
8. Trylogia Kroniki Świata Wynurzonego Licia Troisi
9. Trylogia Wojny Świata Wynurzonego Licia Troisi - żałuję, że nie miałam jeszcze okazji przeczytać tomu trzeciego
10. Przebudzenie Jenny Fox Mary E. Pearson
Ostatnio mam zastój w czytaniu, na szczęście pozostało mi kilka zaległych książek do zrecenzowania; ratują mnie jeszcze te top-dziesiątki, więc mam jeszcze o czym pisać na tym blogu. Trzymajcie kciuki, bym w końcu znalazła chwilę na doczytanie wszystkiego!
2, 3, 6, 7 -zgadzam się :) A co do 2, to 4 część DA to już niestety nie to samo. :l Igrzyska mam w planach, Wojny świata wynurzonego czekają n półce. :)
OdpowiedzUsuńWszyscy zachwalają Wojny Świata Wynurzonego, więc nie pozwolę żeby ominęła mnie tak dobra książka ;) POzdrawiam
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale do Igrzysk Śmierci pałam nienawiścią. Przeczytałam kilka stron i... na tym się skończyło.:D
OdpowiedzUsuńIgrzyska! Jeszcze mam jedną część przed sobą, i pragnę jak najbardziej odwlec moment pożegnania z serią, ale kiedyś to musi nadejść, niestety. Tak samo z Trylogią Czasu, nie przeżyję za dobrze pożegnania z Gwen i Gideonem, zżyłam się z nimi niesamowicie. Aż się boję ekranizacji, bo Niemcy się za to zabrali, czyli dobrali swoich aktorów, i średnio mi oni przypasowali, szczególnie, że aktor grający Gideona ma się tak do niego jak świnia do lwa. :C Gwendolyn to też uosobienie tragedii, a Leslie JEST MULATKĄ, a nie piegowatą blondynką podobną do swojego psa. Ja się pytam, czy w Niemczech nie powinno być więcej piegowatych aktorek? Pewnie film zbojkotuję, i żywię nadzieję, że Amerykanie zrobią swój remake, tak jak to było z "Dziewczyną z tatuażem". Najpierw była bodajże szwedzka wersja, a teraz amerykańska. No ale, Trylogia nie jest w Stanach tak popularna jak Millenium, niestety. D:
OdpowiedzUsuńSowa
z książek które podałaś znam tylko IŚ, Dary Anioła i Mechanicznego Anioła. Odnośnie 4 części DA to zdecydowanie mogę powiedzieć, że to moja ulubiona. Polecam ;D
OdpowiedzUsuń